23 września to pierwszy dzień jesieni wiec postanowiłam zrobić jesienne stroiki. Objechałam pół Poznania żeby zebrać kilka kasztanów ale niestety wszystko było już wyzbierane =) Na szczęście Mama-Teściowa mnie poratowała "kilkoma" kasztanami za co b.dziękuje.
Jeden stroik zrobiłam dla nas do domu a drugi na grób naszych młodych "przyjaciół"
Do zrobienia stroika wystarczy :
-kieliszek do wina
-świeczka
-kasztany
-susz
-liście
-sznurek
-jakaś podstawka, wieczko np od kremu
- pistolet i klej na gorąco
Oczywiście inwencja zależy od Was.
Do kieliszka można wsadzić sztuczne kwiaty, kamienie ozdobne, koraliki... co tylko wam wpadnie do głowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz